Strona główna Redakcja Współpraca Źródła historyczne Konkursy

DOŁĄCZ DO NAS!

i odkryj historię w najnowszym wydaniu

Dołącz do społeczności histurion.pl, zakładając nowe konto lub logując się poprzez portal facebook.

  • Poznaj innych miłośników historii
  • Odkrywaj historię i poznawaj dzieje postaci historycznych
  • Poznawaj historię z pierwszej ręki ściągając źródła historyczne z naszej bazy
  • Przejrzyj spersonalizowane dane historyczne, np. które postaci historyczne obchodzą z Tobą urodziny

Rejestracja




Załóż nowe konto



LUB

Załóż nowe konto z



Jesteś już użytkownikiem?    Zaloguj się

Zaloguj się w serwisie histurion.pl

Możesz zalogować się w naszym serwisie podając swój adres e-mail oraz hasło podane podczas rejestracji. Możesz również zalogować się poprzez portal facebook.


Nie mam jeszcze konta



Zaloguj się z

Załóż nowe konto w serwisie histurion.pl





Wespazjan

2006-04-09 | Autor: Paweł Bąkiewicz


Wespazjan - (ur. 17 listopada 9 r. n.e., zm. 23 czerwca 79 r. n.e.) cesarz rzymski, przyjaciel historyka Józefa Flawiusza. Jego panowanie zakończyło brutalne wojny domowe.
Żył 70 lat


Przodkowie Wespazjana zajmowali się handlem. Dopiero jego starszy brat zabrał się za politykę. Młody Wespazjan pod namową matki poszedł w jego ślady. Po drabinie kariery piął się bardzo szybko, rozpoczynając od najniższych urzędów. W końcu, za panowania Klaudiusza, został dowódcą legionu inwazyjnego na Brytanię. Później zaszczyt namiestnictwa Afryki otrzymanego od Nerona. Dalej objął naczelne dowództwo 3 legionów na Bliskim Wschodzie.
W tym miejscu warto przybliżyć postać Józefa, później zwanego Flawiuszem. Był on przywódcą żydowskiego buntu. Wkrótce jednak został zlokalizowana i pojmany przez żołnierzy Wespazjana. Podobno to on pierwszy przepowiedział dowódcy, że zostanie cesarzem. Wespazjan okazał wspaniałomyślność i oszczędził jeńca. Józef Flawiusz coraz bardziej wkradał się w łaski przyszłego cesarza. Okazał się później przyjacielem Wespazjana jak i przyszłych historyków. Postanowił opisać dzieje swojego narodu, te biblijne jak i najnowsze (niektóre z jego dzieł można pobrać z tej grafika).
Kiedy cesarzem został Witeliusz w pułkach wschodnich powstało wielkie zamieszanie. Po pierwsze obawiano się, że nowy władca planuje przesunąć legiony wschodnie nad Ren, a nikt nie chciał opuszczać ciepłego kraju, gdzie założył rodzinę i w zupełności się zaaklimatyzował, na rzecz jakiś dzikich, germańskich bagien. Po drugie unieśli się honorem (podobnie jak pułki nadreńskie) dlaczego to oni mają biernie przyglądać się scenie politycznej? Czy nie mają własnego kandydata na najwyższy urząd? W takim nastroju legiony egipskie obwołały Wespazjana cesarzem. Później do tego buntu przyłączyli się wszyscy żołnierze z całego wschodu (z Izraela, Azji Mniejszej, znad Eufratu). Witeliusz miał się czego obawiać...
Uzurpator zablokował najpierw dostawy zbóż z Egiptu do stolicy. Był to jeden z największych ciosów jakie można było zadać Witeliuszowi, gdyż to właśnie Aleksandria był głównym portem eksportowym tego niezbędnego produktu. Oktawian August zauważył te uzależnienie już wcześniej i często powtarzał, że namiestnikiem Egiptu zostaje zawsze najbardziej zaufany człowiek, do którego nie ma jakichkolwiek podejrzeń.
Wespazjan wysłał główny trzon swojej armii, aby od północnej części Płw. Apenińskiego zaatakować Witeliusza. Wygrał główną bitwę pod Bedriakum, a następnie wkraczając do Rzymu rozbił resztki Witalian. Sam Witeliusz został pojmany i zgładzony. Przez cały ten czas Wespazjan przebywał w Egipcie.
Jeszcze kiedy resztki popleczników Witeliusza walczyły z oddziałami wschodu. Senat jako nowego cesarza uznał Wespazjana; wiedział już bowiem dokładnie kto z tej walki wyjdzie zwycięsko. Wespazjan długo zwlekał z przyjazdem do stolicy. W końcu odbył wspaniały wjazd, który opisał Józef Flawiusz.
Nowy cesarz widział główną bolączkę państwa: opróżniony skarbiec. Dość drastycznie podniósł więc podatki zarówno w stolicy jak i w prowincjach. Jednak nie cechował się on taki skąpstwem jak Galba. W dziedzinie architektury był nawet rozrzutny. Wiele pieniędzy wyłożył na odbudowę stolicy po zawieruchach wojen domowych, zaczął budowę tzw. Amfiteatru Flawiusza, znanego pod nazwą Koloseum. Wydał edykt zwalniający od wszelkich podatków lekarzy i nauczycieli, tłumacząc to wielkim pożytkiem społecznym, jaki płynie tych zawodów. Aktywnie wspierał również edukację.
Jego rządy zakończyły serię wojen domowych i stale to nowych cesarzy, których Rzym w jednym roku miał aż czterech! Jego panowanie było niezwykle wzorowe, sprawiedliwe i uczciwe. Władza nigdy nie odebrała Wespazjanowi rozumu, jak się już nieraz zdarzało. Naturalny i dowcipny przez cały czas. Umarł śmiercią naturalną 24 czerwca 79 r., po dziesięcioletnim rządzeniu Imperium Rzymskim.


To jest tylko wstępna biografia, wymaga uzupełnienia!
Podziel się!
        
7 celnych komentarzyDodaj komentarz
Użytkownik


Dodano: 2007-07-23
jak to "cesarzem ogólnie był ok" - był genialnym cesarzem, jednym z najlepszych w historii Rzymu. M.in. uzdrowił budżet, infrastrukturę i założył uczelnię na podobieństwo uniwersytetowi
- i to jest tylko "ok".
Użytkownik


Dodano: 2007-09-01
Uważam go za jednego z najlepszych, jak nie nawet wogóle najlepszego cesarza. Dobrze że po serii zamachów stanu jakie miały miejsce w latach 68/69 to właśnie on utrzymał się najdłużej u władzy. A co do jego oszczędności i poczucia humoru to Swetoniusz podaje, że w czasie rozmowy ze swoim synem Tytusem (późniejszym cesarzem), kiedy ten zarzucał mu, że nawet na urynę, której używano do wywabiania plam, narzucił podatek Wespazjan podłożył mu pod nos pieniądze odpowiadając słynne "pecunia non olet" czyli pieniądz nie śmierdzi. Był oszczędny, łaskawy i sprawiedliwy, bez skłonności do okrucieństw i rozpusty. Po dynastii julijsko-klaudyjskiej stanowił prawdziwe wytchnienie dla Rzymu.
Użytkownik


Dodano: 2007-09-03
Germanik ma rację. Można powiedzieć,że był geniuszem swoich czasów. Tylko,że niewiele takich osób panujących było w historii. Większość władców pragnęła jedynie zaspokoić jedynie własne potrzeby.
Użytkownik


Dodano: 2007-12-19
Całkiem dobry artykuł. Wespazjan jednak nie umarł śmiercią naturalną. Umierał w swoich dobrach ziemskich, chory na febrę. Był także twórcą pierwszego uniwersytetu który był nastawiony na kształcenie, a nie na badania, jak to miało miejsce w Atenach i Aleksandri.
Użytkownik


Dodano: 2008-02-18
Zmarł śmiercią naturalną...absolutna nowość w środowisku cesarzy rzymskich xD
Użytkownik


Dodano: 2008-02-22
Założyciel dynastii Flawiuszów i Koloseum,które skończył jego syn Tytus;)
Użytkownik


Dodano: 2009-12-31
Czy ktoś wie jakie źródło opowiada o wespazjanie i dynastii flawiuszy?

Wyraź swoje zdanie :

Komentujesz jako użytkownik niezarejestrowany - gość. Z tego powodu, zanim komentarz pojawi się na stronie będzie musiał zostać zaakceptowany przez naszą redakcję. Aby Twój komentarz został od razu opublikowany na naszych łamach zachęcamy do darmowej rejestracji!

Nasz facebook

Ciekawostka

Postać historyczna

Losowe zdjęcie

histurion.pl
Najnowocześniejszy polski portal historyczny

Matura 2022

Historia

Inne

Copyright © 2006-2022 by histurion.pl. Korzystając z portalu akceptujesz wykorzystanie przez nas plików cookies.