

Rimusz
Rimusz (2315-2307 p.n.e.)
Sargon miał dwóch synów: Rimusza i Manisztusu, którzy kolejno zasiadali po nim na tronie. Córka jego, znana jako wielka poetka, mianowana została arcykapłanką i ludzką małżonką boga księżyca Nanna, patrona miasta Ur. Na podstawie imion sądzić można, że synowie byli bliźniakami. Rimusz, „Jego (boga) dar”, urodził się pierwszy, a Manisztusu, „Kto jest z nim”, urodził się zapewne drugi, ponieważ otrzymał imię pochodzące od wyrażającego zdziwienie okrzyku akuszerki, dostrzegającej bliźniaka.
„Starszy” Rimusz pierwszy objął władzę. Przekonał się niebawem, że zastosowane przez Sargona środki, polegające na burzeniu murów miast i zastępowaniu lokalnych władców obywatelami Akadu, a mające na celu zapobieżenie dalszym powstaniom, nie okazały się skuteczne, bowiem południe kraju było zdecydowane nie poddawać się. Potrzeba było zatem okazać więcej siły, a Rimusz musiał dojść do wniosku, że odpowiedzią na bunty powinny być rządy terroru. Nie zadowoliwszy się jedynie pokonaniem powstańców i zburzeniem murów ich miast, władca odnowił stary zwyczaj masowego zabijania jeńców, karaszum, jako środek represyjny. Jeśli możemy wierzyć jego statystykom, zaczął skromnie, wykazując w trzecim roku swego panowania zaledwie 9624 zabitych albo wziętych do niewoli. Następnie jednak dowiadujemy się, że po zabiciu podczas stoczonej w Sumerze bitwy 8724 ludzi, wzięciu do niewoli Kaku, króla Ur, i sprzymierzonych z nim iszszakkum oraz jeszcze 5862 innych jeńców, wyprowadził z miast Sumeru i wyrżnął 5700 ludzi. W powrotnej drodze dostrzegł, że miasto Kazallu jest mu nieprzyjazne; pokonał je, zabił w bitwie 12652 żołnierzy, a iszszakkum Aszarida i jeszcze 5864 osoby wziął jako więźniów. W osobnej wyprawie przeciwko miastom leżącym nad Iturungalem - Adabowi, Zabalamowi, Ummie i Kidingir - przeprowadził podobne masowe rzezie, których efektem było 15718 zabitych i 14576 wziętych do niewoli po bitwie z miastami Adab i Zabalam. Ilu jeńców zamordowano - nie wiemy. W starciu z siłami Ummy i Kidingir 8900 ludzi zostało zabitych, 3540 wziętych do niewoli, a 3600 zamordowanych później.
Choć te przerażające wykazy mogą nie zawsze być dokładne - poszczególne inskrypcje podają np. odmienne dane dla tej samej bitwy - ogólna ich wymowa jest oczywista. Toteż gdy jeden z napisów sumuje wszystkie ofiary Rimusza - zabitych w walce, wziętych do niewoli i zamordowanych - podając łączną liczbę 54016, to zapewne nie odbiega zbyt daleko od prawdy.
Pomimo stałej, jak widać, potrzeby tłumienia powstań w Sumerze, Rimusz znalazł podczas swego krótkiego, dziewięcioletniego panowania czas na wyprawę na wschód. Pokonał on tam Abalgamasza, króla Parahszum, zabijając 16212 ludzi i biorąc do niewoli 4216 więźniów. Zwycięstwo to uczyniło go władcą Elamu, mającym „przerzedzić” Parahszum.
Krwiożercza polityka Rimusza nie mogła być szczerze popierana przez wszystkich ludzi z jego otoczenia. Była [91/92] ona kosztowna i chyba nie przynosiła trwałych korzyści. Wydaje się prawdopodobne, że wielu wolało, aby król zwrócił większą uwagę na północne i wschodnie szlaki handlowe, pozostawiając Sumer, bardziej lub mniej, samemu sobie. Nie wiadomo, czy takie lub inne tendencje prowadziły do wzrostu niezadowolenia z postępowania władcy. Wszystko, co możemy powiedzieć dzięki tradycji przekazanej przez biegłych we wróżeniu z wnętrzności zwierząt ofiarnych, ogranicza się do tego, że Rimusz został zabity przez swych dworzan cylindrycznymi pieczęciami. Zapewne oznacza to, że zakłuto go na śmierć długimi miedzianymi szpilami - podobnymi do sztyletów - które, przechodząc przez otwory w pieczęciach, służyły do ich przenoszenia, a mogły też być używane do spinania szat.

Brak komentarzy | Dodaj komentarz |