Strona główna Redakcja Współpraca Źródła historyczne Konkursy

DOŁĄCZ DO NAS!

i odkryj historię w najnowszym wydaniu

Dołącz do społeczności histurion.pl, zakładając nowe konto lub logując się poprzez portal facebook.

  • Poznaj innych miłośników historii
  • Odkrywaj historię i poznawaj dzieje postaci historycznych
  • Poznawaj historię z pierwszej ręki ściągając źródła historyczne z naszej bazy
  • Przejrzyj spersonalizowane dane historyczne, np. które postaci historyczne obchodzą z Tobą urodziny

Rejestracja




Załóż nowe konto



LUB

Załóż nowe konto z



Jesteś już użytkownikiem?    Zaloguj się

Zaloguj się w serwisie histurion.pl

Możesz zalogować się w naszym serwisie podając swój adres e-mail oraz hasło podane podczas rejestracji. Możesz również zalogować się poprzez portal facebook.


Nie mam jeszcze konta



Zaloguj się z

Załóż nowe konto w serwisie histurion.pl



Polibiusz - zdrajca czy geniusz

2007-09-13 | Autor: macdrew





W roku 171 Rzym ponownie rozpoczął III juz wojnę z Macedonią której przewodził syn Filipa V Perseusz. Klęska Macedonii pod Pydyną doprowadziła do podziału jej na cztery niezależne republiki a w późniejszym czasie Macedonia stała sie rzymską prowincją.
Bezpośrednio po zwycięstwie konsul Lucius Aemilius Paulus przy pomocy przysłanej z Rzymu komisji zajął się uporządkowaniem spraw greckich.

W czasie III wojny macedońskiej Polibiusz uważany był w Ahaji za jednostkę na tyle wybitną że dla rządzącego w Megalopolis filo rzymskiego stronnictwa nie wygodną. Wypowiedział się za zachowaniem ostrożnej neutralności i odłożeniem ostatecznej decyzji o poparciu do czasu gdy, przebieg wypadków pokaże po czyjej stronie będzie zwycięstwo. To pozwoliło zaliczyć go do kategorii tzw. niepewnych i znaleźć mu miejsce jako jednemu z tysiąca zakładników achajskich wydanych na zażądanie Rzymowi. Od 167r rozpoczął się przymusowy pobyt Polibiusza w Italii, który trwał do 150r. zaś innych zakładników rozmieszczono w rozmaitych miastach Etrurii, Polibiuszowi pozwolono zostać w Rzymie za wstawiennictwem synów zwycięskiego Aemiliusa Paullusa tj. Qintusa Fabiusa Maximusa i Corneliusa Scipio. Zażyłość jaka niebawem powstała pomiędzy Polibiuszem a Scypionem Młodszym była zarówno dla jednego jak i drugiego niezwykle owocna. Polibiusz w chwili przesiedlenia miał ponad 30 lat, Scypion niepełne 20. Polibiusz miał za sobą pewne, doświadczenie w praktyce publicznej – wojskowe i polityczne, poza tym osobowość pozwalającą mu nie tylko wykładać przeczytane księgi ale i uzupełniać czy korygować o własne spostrzeżenia i wnioski. Tym wszystkim zapewne imponował Scypionowi. Scypion natomiast od paru lat był członkiem jednego z kolegiów kapłańskich, w których zasiadali najwyżsi dostojnicy państwowi. Rodzony ojciec Scypiona był jedną z czołowych postaci w Rzymie, jego ojciec przybrany brał udział w zakulisowym rządzie państwa. Tradycje rodzinne sięgały bitwy pod Kannami i pogromu Hannibala. Przed Polibiuszem zatem stanęły otworem pierwsze ze znakomitych domów w Rzymie. Nie sposób wyliczyć wszystkich znakomitych Rzymian których Polibiusz poznał i z którymi sie zaprzyjaźnił. Mimo to należy wymienić Mariusza – przyszłego pogromce Teutonów, z którym jako początkującym setnikiem zetknął sie podczas oblężenia Numancji, Luciusa Corneliusa Sulle który, kiedy został władcą nieograniczonym, nadał Polibiuszowym wywodom na temat ustroju rzymskiego jako najlepszego ustroju wszystkich czasów, rangę prawa i w ich duchu przeprowadził reformy. Do bliskich znajomych należeli obaj bracia Grakchowie; ze starszym oglądał zburzenie Kartaginy, z młodszym oblegał Numancję. Duży wpływ na Polibiusza wywarł Podyjczyk Panajtijos który był głównym krzewicielem nauki stoickiej w śród rzymskiej arystokracji, zaś sam Polibiusz stał sie zwolennikiem łagodnego stoicyzmu. Począł uważać wiarę za wygodny instrument w rękach władców utrzymujący w ryzach posłuszeństwa nierozumne masy. Do ciekawszych postaci poznanych przez Polibiusza zaliczyć należy Cato Censoriusa, który odkąd zasiadł w komicji kurylnej rozpoczął zajadłą walkę z greczyną i Grekami. Nie przeszkodziło mu to jednak dopomóc Polibiuszowi i jego współwygnańcom w staraniach o powrót do ojczyzny.
Z chwilą przyjazdu do Italii zmieniła sie perspektywa z której Polibiusz oglądał świat. Dotychczas patrzył z punktu Megalopolis, a miernikiem były interesy tego państewka. Dopiero przymusowy pobyt w Rzymie przekonał go że Megalopolis nie jest ośrodkiem świata i nie może w żaden sposób wywierać rozstrzygającego wpływu na jego dzieje.

Polibiusz wyrwany siłą z czynnego życia w swojej ojczyźnie – poświęca się badaniom historycznym, poznaje ustrój państwowy Rzymian,analizuje ich charakter - męstwo,wytrwałość, bezinteresowność, miłość do ojczyzny, gotowość do poświęceń. Zbliżenie ze światem rzymskim wywiera znaczący wpływ na sposób postrzegania świata przez Polibiusza.
Podejmuje pracę napisania historii powszechnej obejmującej pierwotnie okres do 220 do 168r tzn. od początku drugiej wojny punickiej do upadku mocarstwa macedońskiego. Tematem dzieła miało być przedstawienie jak w 53 latach Rzym zapanował nad światem i wykazanie przyczyn tego procesu historycznego. Po wstępnych badaniach źródłowych zaczyna pisać około 160r.
Dostrzega wielki przełomowy proces dziejowy swojej epoki. Treścią tego procesu i jego końcowym wynikiem było jednoczenie się Śródziemnomorza, a każdy nowy podbój był kolejnym ogniwem w łańcuchu tej ewolucji. Jego poglądy na wyższość narodu rzymskiego nie wynikają ze służalczości. Na podstawie ścisłego rozumowania jest o niej najmocniej przekonany. Rozumie konieczność podboju Grecji rozdartej na stronnictwa i dążącej lekkomyślnie do powstania. Porównując ustrój lakoński z rzymskim w VI księdze swojego dzieła stwierdza że mieszany ustrój Likurga powstał drogą rozumowania; Rzymianie ten sam cel osiągnęli przez doświadczenie i tak stworzyli najlepszy ustrój, ponad to przyznaje tym ostatnim wyższość „ bo jego forma lepiej nadaje sie do rozwinięcia sił” Należy pamiętać że Polibiusz jest arystokratą i zwolennikiem imperializmu. Demokrację potępia, bo ona zgodnie z poglądami stoików – teorii o o naturalnym cyklu ustrojów której jest zwolennikiem, przechodzi w ochlokrację ; jej kontrastem są rządy najlepszych. W XVII księdze „Dziejów” sam broni sie przed zarzutem zdrady stanu. Za zdrajcę uważa tylko tego kto dla osobistej korzyści,albo przez zaciekłość partyjną porzuca ojczyznę. Kto natomiast dla dobra ojczyzny łączy się z innym ludem ten nieraz staje sie zbawcą i dobroczyńcą ojczystego kraju.
Praca nad pierwszą częścią dzieła trwa 10 lat. Powstaje 29 ksiąg Historii Powszechnej z których do dnia dzisiejszego zachowało sie 5 pierwszych, a następne w większych lub mniejszych fragmentach bądź wyciągach. Przy końcu księgi 29 Polibiusz podsumowując dziękuje bogom za to że może do kresu życia wykonywać swą rolę pośrednika pomiędzy Rzymem a Grekami.
Po sześciu latach przerwy, po przeżyciu III wojny punickiej, wojny w Grecji , zburzeniu Kartaginy i Koryntu, powrócił do pracy nad kontynuacją dzieła - około roku 144, jednakże ze zmienionymi już pod wieloma względami poglądami. W kolejnych powstałych jedenastu księgach jego poglądy na temat idealnego państwa - Rzymu ulegają dość znacznej metamorfozie. Ton uwielbienia dla zdobywców świata znacznie sie obniża .Zauważa u Rzymian brutalna politykę gwałtu wynikającą z egoizmu i rzekomej racji państwowej, krytykuje ich obłudę i bezwzględność z jaką traktują podbite bądź uzależnione państwa. Późniejsza rewolucja Grakchów oraz zagadkowa śmierć przyjaciela Scypiona całkowicie utwierdzają go w przekonaniu że w ustroju państwa rzymskiego istnieją niedomagania które rokują przyszły jego upadek.

Polibiusz dużo myślał o istocie, wartości , celu, zadaniach i metodach dziejopisarstwa, a w ciągu pracy nad swoim dziełem stale sie do tego problemu odnosił. We wstępie do Dziejów przypomina powszechną opinie ze historia jest najlepszą szkołą w polityce, a wspominanie cudzych doświadczeń doskonałą nauką jak można zmiany losu z godnością znosić. Celem więc historii według Polibiusza jest pouczać czytelników i przynosić im istotny pożytek. Nie tyle chodzi tu o moralne pouczanie ile o polityczne i militarne. Dzieło Polibiusza jest nie tylko opowiadaniem dziejów lecz zarazem nieomal podręcznikiem wiedzy politycznej i wojskowej. Jest przeciwnikiem wszelkiej przesady w opisie wydarzeń. Rzeczy wstrząsające i sensacyjne należy pozostawić tragediopisarzom. Uważa że niebezpieczeństwem grożącym historii jest niezdolność do obiektywnego przedstawiania faktów. Polibiusz uprawia jak najbardziej świadomie pragmatyczny gatunek dziejopisarstwa. Sam wyznaczył trzy części pragmatycznej historii tj. studium źródeł, znajomość terenu i polityczno militarne doświadczenie i sam ich przestrzega.

Widział główny cel dziejopisarstwa w pouczaniu czytelników, w sposób pedantyczny każdą naukę wynikającą z historii wraża w pamięć czytających. Stąd dzieło przeplata licznymi pouczającymi refleksjami. Obszerniejsze przestrogi są zazwyczaj treści politycznej, i tak opowiada on o wojnie i pokoju który nie zawsze jest najwyższym dobrem, o kulturalnym prowadzeniu wojen, o unikaniu bezmyślnej srogości , właściwości poszczególnych greckich plemion i Rzymian itd. Teoretyczne uwagi na temat państwa, polityki i wojskowości są według pisarza najważniejsze. Największym takim wykładem ro rozprawa o ustroju państwa rzymskiego uzupełniona o teksty traktujące o podziale zdobyczy u Rzymian , greckim i rzymskim sposobie zakładania obozu , uwagi o macedońskim i rzymskim uzbrojeniu oraz taktyce obu narodów.

Polibiuszowi niewątpliwie wszędzie zależało na ustaleniu prawdy. Ten cel obiektywnego sprawozdania ,wolnego od uprzedzeń i stronniczości osiągnął w wysokim stopniu, choć nie ustrzegł się od drobnych subiektywnych ocen zwłaszcza jeżeli pisze o Związku Achajskim i o swojej ojczyźnie.

W roku 150 powracający z Hiszpanii Scypion wywierając presję na opornego Katona przeprowadza w senacie uchwałę zwalniających trzystu żyjących jeszcze Achajów. Dzięki temu liczący wtedy 50 lat Polibiusz odzyskuje wolność. Wraca do Grecji w której sytuacja wewnętrzna jest jeszcze bardziej zła niż przed 18 laty. Powracający przesiedleńcy w większości zasilali szeregi demokratów. Ogólna bieda i niezadowolenie społeczne, zrzucanie na Rzymian odpowiedzialności za wszystkie problemy, a także wszechobecna wiara, że pozbycie się Rzymian automatycznie przywróci legendarną świetność to symptomy które zapowiadały szybki wybuch wojny wyzwoleńczej. Zanim jednak do tego doszło 149 roku wybucha III wojna punicka. Polibiusz wezwany zostaje przez konsula Manlinusa Maniliusa jako fachowy doradcy wojenny. Przybywa do Afryki i pozostaje w otoczeniu Scypiona jako naoczny świadek oblężenia i zdobycia Kartaginy. W 147r odbywa podróż badawczą wzdłuż wybrzeży Afryki na zachód i południe. Niebawem niepokoje w Grecji wzrosły do takiego stopnia że nikt juz nie potrafił zapanować nad wypadkami. Na czele narodu stanęli towarzysze z wygnania Polibiusza : Kritolaos i Diajos. Obaj przywódcy stronnictwa skrajnie demokratycznego. Wiosną 146r upadła Kartagina i Rzym mógł spokojnie zająć sie rozwiązywaniem sprawy greckiej. Mimo przygniatającej przewagi militarnej nie dążył jednak do siłowego rozwiązania sytuacji. Mumiusz – dowódca legionów Rzymskich do ostatniej chwili przemawiał Achajom do rozsądku , obiecywał pokój na rozsądnych warunkach. Gdy rozmowy przyniosły fiasko dwoma legionami przywrócił porządek gromiąc wojska Achajskie bitwie pod Leukopetrą. Mumius po 3 dniach zajął Korynt i wydał miasto na łup żołnierzy grabiąc je doszczętnie z dzieł sztuki. Kilkanaście dni później nadeszła z Rzymu informacja tzw, Senatus Consultum nakazujące zburzenie Koryntu i zaprzedanie jego ludności w niewolę. Działo się to na oczach Polibiusza którego po zburzeniu Kartaginy wysłano do Grecji aby jako rzeczoznawca służył radą dziesięciu legatom senatu, wysłanym dla uporządkowania stosunków w Helladzie. Zawał sobie sprawę że Korynt zburzono nie w zapamiętaniu wojennym ale na zimno w wyniku wyrachowanych i wykalkulowanych racji. Był świadomy tego że Grecja utraciła ostatecznie swoja niepodległość mimo że generalnie Rzymianie poza nielicznymi wyjątkami potraktowali ją w sposób bardzo łagodny. Poprzez rozwiązanie wszystkich związków przywrócono całkowitą autonomię. Zabroniono stanowczo sąsiedzkich wojen. Nałożone na miasta kontrybucje nie były zbyt wysokie, a i te w niedługim czasie zniesiono. Grecja powoli zmieniała się w spokojny położony na uboczu, uporządkowany kraj pozbawiony wielkiej historii.

Rada rzymska odjeżdżając do Italii w 145r powierzyła Polibiuszowi objazd miast Helleńskich i łagodzenie sporów związanych z zaistniałym nowym porządkiem. Polibiusz sumiennie wykonuje te polecenia. Zdobywa zaufanie uznanie, Poszczególne miasta greckie jeszcze niedawno obwiniające go o zdradę – Olimpia, Mantynea, Megalopolis, już za życia oddają mu cześć i wznoszą posągi.
W roku 145 udaje sie w podróż do Egiptu będącego pod panowaniem Ptolemajosa Fyskona.
W latach 138-135 jeździł kilkakrotnie do Lokroi i Epizefryroi.

W roku 134 odbył podróż morzem do Hiszpanii w otoczeniu Scypiona i działał jako doradca przy oblężeniu Numancji. Po upadku miasta opłynął z Nowej Kartaginy Portugalsko-Hiszpańskie wybrzeże aż do zatoki Biskajskiej i południowo francuski ocean. W 132r udał się ze Scypionem w drogę powrotną do Italii przez Alpy które chciał zwiedzić ze względu na wyprawę Hanibala. Wkrótce tez napisał osobny utwór o wojnie numantyjskiej. Na uwagę zasługuje również napisany przez Polibiusza traktat geograficzny o osadnictwie w strefie równikowej.
Resztę życia spędził Polibiusz w rodzinnym mieście doprowadzając do końca pracę nad swym głównym dziełem.
Zmarł około 118rp.n.e.

Polibiusz do końca starożytności uchodził za klasyka historiografii. Jego dzieło kontynuowane było przez Poseidoniosa i Strabona. Było ono dla jego następców głównym źródłem od czasów 264 do 146r czerpali z niego współczesny Polibiuszowi historyk rzymski Semproniusz Asellio. Za czasów Augusta korzystali z Polibiusza Diodor i Dionysios z Halikarnasu.

Z pewnością jednym z głównych czynników osiągnięcia przez Polibiusza tak wysokiej pozycji w panteonie historyków starożytnych, było konsekwentne realizowanie wcześniej przyjętych przez siebie dla celów dziejopisarstwa właściwych praw i zasad. A właściwym zadaniem historii, według Polibiusza, jej fundamentem, jest unikanie fałszu , wynikającego ze stronniczości czy z chęci oddziaływania na czytelnika. Wierne i prawdziwe opowiadanie samych zdarzeń jeszcze nie stwarza historyka, podobnie jak poznanie ich nie daje jeszcze czytelnikowi pożytku. Chodzi o wydobycie i wyśledzenie przyczynowych związków, dlaczego wypadki miały taki a nie inny przebieg.



Strona : [ 1 ] [ 2 ]


Podziel się!
        
Przeczytaj również...

Wyraź swoje zdanie :

Komentujesz jako użytkownik niezarejestrowany - gość. Z tego powodu, zanim komentarz pojawi się na stronie będzie musiał zostać zaakceptowany przez naszą redakcję. Aby Twój komentarz został od razu opublikowany na naszych łamach zachęcamy do darmowej rejestracji!

1 celny komentarzDodaj komentarz
Redaktor


Dodano: 2008-02-09
Bardzo ciekawy i pouczający artykuł. Napisany wyczepująco, zawiera dużo szczegółów. Bardzo dokładne przedstawienie zagadnienia. Pogratulować autorowi! :)

Nasz facebook

Ciekawostka

Postać historyczna

Losowe zdjęcie

histurion.pl
Najnowocześniejszy polski portal historyczny

Matura 2022

Historia

Inne

Copyright © 2006-2022 by histurion.pl. Korzystając z portalu akceptujesz wykorzystanie przez nas plików cookies.