

Aleksander z Feraj
Aleksander z Feraj (zm.358 r. p.n.e.). Aleksander był ambitnym władcą tesalskiej Ferai, który pragnął zdobyć władzę przynajmniej porównywalną do swego wielkiego poprzednika Jazona z Feraj. Jako, że dążył do samodzielności popadł w konflikt z Beotami, żywo interesującymi się utrzymaniem swojej hegemonii również w Tesalii, co stało się powodem ciągłych utarczek ze Związkiem Tesalskim, utorzonym przez Beotów. Gdy w 367 roku Aleksandrowi udało się pojmać samego Pelopidasa i Ismeniasa, Ateny chcąc zaszkodzić Tebanom zawarli sojusz z Feraj. Znieważeni Tebanie wysłali swą potężną armię (ok. 9 tys. ludzi), jednak Aleksander nie rozporządzał dostatecznymi siłami aby odeprzeć Beotów, toteż zmuszony był unikać decydującej bitwy. Mimo uników Aleksander utracił swoich dwóch tebańskich więźniów, których odbił Epaminondas, zdołał jednak utrzymać swą niezależność. Nie zrażony chwilowymi niepowodzeniami w dwa lata później, tj. w 365 r. p.n.e., Aleksander zaatakował miasta Tesalii. Tebanie wysłali przeciw niemu armię, która spotkała się z tyranem Feraj pod Kynoskefalai. Jak się okazało bitwa nie przyniosła Aleksandrowi zwycięstwa, bowiem utracił około 3000 własnych żołnierzy. Jedynie śmierć Pelopidasa na polu walki choć trochę mogło poprawić humor zwyciężonego tyrana. Tebanie postanowili raz na zawsze rozwiązać problem tesalskiej Feraj, którą jesienią 364 roku oblegli. Władca miasta nie mogąc uwolnić się od oblężenia, ani też nie widząc możliwości odsieczy kogokolwiek poddał się Tebanom. Zobowiązał się udzielać im pomocy militarnej na każde wezwanie Związku Beockiego, co też z oporami czynił. Reszta jego życia nie obfitowała w ciekawe epizody, toteż może stało się to powodem jego śmierci z ręki własnej małżonki.

Brak komentarzy | Dodaj komentarz |